Co zabrać ze sobą jadąc zimą w góry?

Planujesz szalony zimowy wypad z ekipą przyjaciół w góry lub po prostu rodzinny wypoczynek w górach, bo masz trochę urlopu do wykorzystania i chcesz odpocząć od pracy? A może raczej interesuje Cię mocno zaakcentowana męska podróż, gdy na zewnątrz króluje biały puch i mroźny wiatr, a Ty chcesz zmierzyć się z siłami natury podczas takiej zimowej eskapady na kilka dni? Cóż, w którymkolwiek z tych przypadków trzeba mieć na uwadze to, że do wyjazdu w góry, szczególnie zimową porą, trzeba się bardzo dobrze przygotować. Pozwól, że ze swojej strony przedstawimy Ci w takiej krótkiej formie, o czym warto pomyśleć i w co się wyposażyć przed wyprawą - ostrzegamy, tych wszelkich ciekawych informacji będzie tu całkiem sporo ;)

 

PRZYDAŁABY SIĘ ODROBINA CIEPEŁKA NA WYPRAWIE

Po pierwsze, dla przeważającej większości z nas zima = chłód, a nie tylko zmarzluchy cenią sobie w podróży ciepełko. Ok, możemy powiedzieć sobie "sorry, taki mamy klimat" i starać się jakoś znieść zimowe mrozy w miejskiej dżungli, ale kompletnie nie oddaje to tego z czym przyjdzie nam się mierzyć zimową porą w górach. Oczywiście, nie planujemy też przecież zdobywać bieguna na Antaktydzie w temperaturze -50, ale z mrozem mniejszym lub większym będziemy mieli do czynienia i do tego trzeba się odpowiednio przygotować.

Co więc warto zabrać ze sobą? Prosta odpowiedź: odpowiednią odzież. Do wyboru mamy spory wybór najróżniejszej odzieży, ale najistotniejsze dla nas będą odpowiednio przygotowana odzież termiczna, ciepłe, wodoodporne i utrzymujące ciepłotę ciała odzienie wierzchnie i różne dodatki jakie mogą się wydawać nieistotne, a w rzeczywistości spełniają bardzo ważną rolę.


BIELIZNA TERMOAKTYWNA

 

 

Bielizna termoaktywna jaką wybierzemy to nasza pierwsza warstwa odzieży i ma sprawić to, że organizm utrzyma odpowiednią temperaturę i podczas wysiłku ta warstwa pozwoli naszj skórze oddychać. Oczywiście oznacza to więc odprowadzanie wilgoci poza materiał co sprawi, że nie odczujemy na sobie tego zimna, gdy np. zrobimy sobie małą przerwę na szlaku. Warto zwrócić uwagę w opisie takiej bielizny termoaktywnej jakie funkcje spełnia, czy materiał zawiera jony srebra (odpowiadają one za neutralizacje przykrych zapachów i zapobiegają rozwojowi różnych mikrobów na skórze) lub inny czynnik pomocny w utrzymaniu suchej skóry podczas wysiłku fizycznego itp.

 

 

RĘKAWICZKI

 

 

Już od małego dziecka wiemy, że ręcę lubią szybko marznąć w terenie, dlatego trzeba je odpowiednio zabezpieczyć przed minusowymi temperaturami. Oczywiście możemy zastosować ogrzewacze do dłoni, ale trzymajmy się produktów odzieżowych póki co :)  Rękawiczki zimowe w obecnych czasach nie są już takie gigantyczne i nie bójmy się, nie będziemy w terenie na szlaku wyglądać jak Eskimos z koła podbiegunowego. Marki takie jak Mechanix czy dobrze znany wszelkim strzelcom Helikon mają w swojej ofercie bardzo ciepłe i wygodne rękawiczki na zimę. Ogrzeją dłonie, ale zapewnią również pewny chwyt, jaki w zimowych warunkach w sytuacji awaryjnej może decydować o naszym życiu.

 

WŁAŚCIWA KURTKA TO GWARANCJA CIEPŁA

 

 

Można wybrać fajny model kurtki typu softshell, jeśli pogoda jest sprzyjająca, a temparatury nie są za niskie na początku okresu zimowego (oczywiście tylko jeśli wybieramy się na jakąś krótką wędrówkę po znajomym nam szlaku, bo musimy pamiętać, że pogoda w górach bywa nieprzewidywalna). Kurtki tego typu idealnie ochronią nas przed wiatrem, nadają się do trekingu a na dodatek posiadają specjalne impregnowane membrany przydatne w ulewne dni.

Mimo wszystko, szykujmy się na srogą zimę. Prawdziwie skuteczne kurtki w góry ogrzewają nawet po zamoknięciu, są wodoodporne, a użyte materiały pozwalają poruszać się komfortowo. Ważne jest to by kurtka miała kieszenie na dodatkowe akcesoria na wyprawę i aby nie była "grubaskiem" tylko odpowiednio lekkim, łatwym do spakowania i skompresowania kawałkiem odzieży, jaki spełni swoje zadanie w drodze na szczyt. 

 

Zobacz także: Przygotuj się na zimno - jak chronić się przed mrozami

 

KOMINIARKI DLA AKTYWNYCH

 

 

Kominiarki już od dawna nie kojarzą się nam jedynie z napadem na bank i złowrogim światem przestępczym znanym z serialów kryminalnych. Teraz kominiarka to produkt wykorzystywany coraz chętniej i częściej przez miłośników górskich wędrówek, rowerzystów, snowboardzistów, motocyklistów i wszystkich innych aktywnych fizycznie osób. Na stoku z pewnością przydadzą się nam zwykłe bawełniane lub termoaktywne kominiarki. Ochronią twarz przed zimnem i pozwolą się w pełni cieszyć pięknym górskim krajobrazem, gdy wędrujemy lub zjeżdżamy na nartach. Prosta i raczej niedroga rzecz, a całkiem przydatna.

 

 

OGRZEWACZE, BY ZMARZLUCHOM NIE BYŁO ZIMNO

 

 

Nie zapominajmy, że istnieje spora linia produktów, które dzięki reakcjom chemicznym lub spalaniu benzyny potrafią nas "dogrzać" w awaryjnej sytuacji. Ogrzewacze to z reguły niewielkie przedmioty, czasami jednorazowego użytku, czasami tak jak np. ogrzewacze Zippo, to produkty jakie posłużą nam w niejednej zimowej wyprawie. W zależności od marki i modelu taki ogrzewacz potrafi generować dla nas ciepło nawet powyżej 6 godzin!

 

 

TERMOS - CIEPŁO ZAMKNIĘTE W POJEMNIKU

 

 

Ok, ale chyba poprzez ciepło rozumiemy również ciepły posiłek. Aby posiłki w terenie przebiegały sprawnie, konieczne jest korzystanie z wygodnych turystycznych akcesoriów, które znacznie ułatwiają biwakowe i survivalowe życie. W tym wypadku przychodzą nam z pomocą termosy standardowe lub obiadowe. Oczywiście termos termosowi nierówny, ale te lepsze marki oferują nam naprawdę niesamowite właściwości. W dobrym stalowym termosie posiłek przygotowany o świcie jest jeszcze baaaardzo gorący w porze obiadowej ( znam osoby, które jeszcze całkiem ciepły posiłek wyjmują z termosu obiadowego mocno późnym popołudniem). Cóż, termos taki nada się nie tylko w góry, to taka rzecz, którą spokojnie weźniemy ze sobą latem w teren czy na siłownię. Pełne opisy takich lepszych termosów i zestawów obiadowych można znaleźć pod poniższym linkiem:

 

 

A GDY NADEJDZIE ZMROK...

Chyba nie ma nic gorszego i bardziej przerażającego, gdy planowana wycieczka w teren w nieoczekiwany sposób wydłuży się, a nas zastanie noc. Bez latarki w terenie ani rusz... Latarek jest do wyboru do koloru, na co więc najlepiej zwrócić uwagę? Na siłę światła określaną w lumenach, na budowę, żywotność, użytą diodę oraz na wielkość latarki - na takie aspekty zwracamy uwagę, gdy wybieramy dla siebie oświetlenie w terenie. Im większa wartość w lumenach, tym mocniejsze światło, to jest akurat oczywiste. A co nie jest oczywiste? A no to, jak budowa latarki może znacząco wpłynąć na to czy dana latarka będzie dla nas użyteczna i przydatna w terenie. Latarka na zimę w góry powinna zachowywać pewną klasę wodoodporności z uwagi na wszechobecny na szlakach śnieg, ważne aby była wykonana z odpornego na wstrząsy i uderzenia materiału orazy, aby mogła działać w niższych temperaturach. Kolejną sprawą jest wielkość latarki, musimy wybrać taką, jaka będzie dla nas wygodna w użyciu, zmieści się do plecaka lub kieszeni i cóż, po prostu będzie dobrze leżała w dłoni. Nie kupujmy na siłę latarki, która ma nieporęczny kształt, ale nadrabia ilością lumenów. LEDLENSER, Fenix, Olight to tylko kilka z wiodących na rynku marek - warto zaznajomić się z oferowanymi przez te firmy produktami, posiadają one pełne opisy i z pewnością każdy wybierze tutaj coś dla siebie. Pamiętajmy również o tym, że taka latarka, to bardzo uniwersalna rzecz, nie posłuży nam jedynie w górach, ale spokojnie przyda się w domu, na działce, w warsztacie, dlatego warto jakąś latareczkę mieć zawsze przy sobie jako tzw. narzędzie EDC.

 

LATARKI CZOŁOWE

 

 

Latarkę nie zawsze musimy standardowo trzymać w dłoni. Do szusowania na stoku lub podczas wieczornej przechadzki po leśnej ścieżce nieopodal schroniska możemy używać latarki czołowej którą z reguły za pomocą elastycznego paska mocujemy na głowie lub na kasku. Bardzo wygodne rozwiązanie, szczególnie dlatego, że mając wolne ręce możemy wykonywać różne czynności wymagające użycia obu rąk i nadal rozświetlamy teren przed sobą.

 


POZOSTAŁE AKCESORIA

 

 

Kompas - proste i niewielkie narzędzie, a może ocalić życie, gdy zgubimy się w terenie zimą. Kompasy, nawet te najmniejsze, stanowią nieocenioną pomoc podczas rajdów terenowych, wypraw w góry i tereny bez wszelkich śladów cywilizacji, a także wszelkiego rodzaju imprez na orientację i innych sportów na łonie natury.

 

 

SAPERKA

 

 

A co gdy śniegu będzie tak dużo, że przysypie nam samochód? Wtedy mała składana saperka może okazać się zbawienna. W sprzedaży na polskim rynku jest całkiem sporo modeli, z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie w rozsądnej kwocie.

 

 

LORNETKI, BO WARTO WIDZIEĆ WIĘCEJ I DALEJ

 

 

Chyba każdy kto wybiera się w góry bierze ze sobą lornetkę. To dla wielu niezbędny przedmiot w terenie górskim, a dla innych ogromnie ciekawy przedmiot pozwalający na obserwowanie dzikiej przyrody z bezpiecznej odległości. W zależności od użytych pryzmatów, czy jakości obiektywu lornetki pozwalają na uzyskanie mniej lub bardziej jasnego i stabilnego obrazu. Oczywiście istotne jest tutaj również odpowiednie powiększenie, dla amatorów spokojnie powiększenie 8 lub 10-krotne jest wystarczające, a Ci bardziej wymagający mogą wybrać zmienne powiększenie lub takie rzędu x20 lub x30. Warto zwrócić uwagę na specyfikację techniczną, ale również na wielkość lornetki, gdyż pamiętajmy, że będzie to nasz kolejny produkt jaki musimy zabrać ze sobą w zapewne już dość sporym bagażu ;)

 

Pamiętajmy, że takie zimowe wyjście w góry ma być dla nas w pierwszej kolejności przyjemnością. Owszem, może być to bardziej męski wypad zimowy w góry w celu sprawdzenia się w cięższych warunkach terenowych, ale nie zapominajmy, że nie możemy przesadzać i że bezpieczeństwo jest najważniejsze.

Jestem przekonany, że powyższy mały wpis na blogu pomoże Wam mniej więcej znaleźć dla siebie jakiś odpowiedni, ciekawy i co najważniejsze PRZYDATNY produkt na zimową wyprawę w teren.