Na co zwrócić uwagę przy wyborze gazu pieprzowego? Ważne informacje

Gaz pieprzowy to popularne i łatwe w użyciu narzędzie do samoobrony. Zarówno miotacz ręczny, jak i pistoletowy jest w pełni legalnym, a zarazem skutecznym akcesorium.

Przed zakupem konkretnego modelu warto jednak zaznajomić się z ogólną charakterystyką gazów pieprzowych, żeby móc świadomie i – co najważniejsze – bezpiecznie z nich korzystać.

W pierwszej kolejności warto zaznaczyć, że gaz pieprzowy działa dopiero po około 3-5 minutach po kontakcie ze skórą lub błonami śluzowymi.

Szybkość jego działania zależy bezpośrednio od „ostrości” kapsaicyny, jaką w nim zastosowano. Podaje się ją w jednostkach ostrości wg Scoville'a, czyli SHU.

Stężenie OC (Oleoresin Capsicum), które jest podawane w procentach, też obrazuje skuteczność wybranego gazu. Mianowicie im wyższe stężenie, tym dłuższy czas odczuwania skutków użycia środka drażniącego.  

Jeśli więc mamy do wyboru gaz pieprzowy o ostrości 3 milionów SHU i stężeniu 6% oraz gaz o ostrości 2 milionów SHU i stężeniu 10%, wybierając pierwszy z nich będziemy mieli gwarancję szybszego działania. Jednak wybierając ten drugi możemy liczyć na to, że napastnik będzie unieruchomiony na dłuższy czas.

W przypadku miotaczy ręcznych należy dodatkowo wziąć pod uwagę rodzaj dyszy. Do wyboru mamy dyszę wyrzucającą gaz w formie strumienia (czyli gaz w żelu lub pianie), ale i dyszę wyrzucającą gaz w formie stożka, czyli chmury (innymi słowy gaz w aerozolu).

Zalety dyszy wyrzucającej gaz w formie strumienia to przede wszystkim lepsza precyzja, większy zasięg, a także znacznie wyższa odporność na warunki atmosferyczne, w tym wiatr. Gaz w żelu i pianie nie będzie stwarzał zagrożenia chmurą zwrotną, dzięki czemu będzie mógł być stosowany nawet wewnątrz pomieszczeń. Przy czym warto rozróżnić, że gaz w formie piany będzie nieco bardziej podatny na wiatr niż żel, a ponadto będzie miał mniejszy zasięg. To właśnie gazy w formie żelu cechują się największym zasięgiem.

Decydując się na dyszę wyrzucającą gaz w formie stożka lub chmury nie musimy mieć wprawy ani dobrego celowania, o które ciężko w sytuacji podbramkowej, kiedy paraliżuje nas stres. Duża powierzchnia działania w przypadku gazu w aerozolu zdecydowanie ułatwia trafienie w napastnika, pod warunkiem, że nie przeszkodzi nam wiatr. Choć jest to więc rozwiązanie łatwiejsze w użytkowaniu, wymaga od nas zwrócenia uwagi na intensywność i kierunek wiatru, co nie zawsze może okazać się intuicyjnym odruchem. Wydaje się więc, że na wszelki wypadek warto więc mieć ze sobą dodatkowo chusteczkę neutralizującą.

Ważniejsza niż rodzaj dyszy może jednak okazać się pojemność. W sytuacji, gdy nie uda nam się trafić gazem w twarz napastnika przy pierwszej okazji, warto mieć w zanadrzu kolejne szanse. Gaz o minimalnej pojemności może nie wystarczyć do skutecznej samoobrony.

Ponadto większe pojemniki wytwarzają wyższe ciśnienie robocze. Dzięki wyższemu ciśnieniu możemy z kolei liczyć na większy zasięg działania substancji oraz niższą podatność aerozolu lub żelu na wiatr.

Miotacz gazu w formie ręcznej to rozwiązanie znane, popularne i skuteczne. Co do zasady ma kształt niewielkiego pojemnika, choć można kupić także gaz pieprzowy w formie breloczka czy szminki. Jest łatwy w użyciu praktycznie dla każdego, kto miał styczność z jakimkolwiek innym aerozolem (np. dezodorantem).

Miotacze pistoletowe, które są jednocześnie imitacją broni palnej, są mniej rzadziej spotykane, ale oferują jedną ważną zaletę. Otóż napastnik nie będzie w stanie w pierwszym odruchu odróżnić, czy jest to broń palna czy wyłącznie replika. Czynnik psychologiczny może więc stanowić naszą przewagę i dać nam kilka cennych sekund na precyzyjne wymierzenie w jego oczy. Celowanie w takiej formie miotacza gazu jest też o tyle ułatwione, że mamy do czynienia z wygodnym chwytem i precyzyjną lufą.

To, jaka forma miotacza gazu będzie dla nas ostatecznie najlepsza, zależy w dużej mierze od naszego stylu życia, tego co najczęściej nosimy na sobie i ze sobą. Ostatecznie powinniśmy mieć możliwość wyciągnąć nasze narzędzie samoobrony w najbardziej typowych sytuacjach i w takim ubiorze, w jakim zazwyczaj się znajdujemy.

Niezależnie od tego, na jaki gaz pieprzowy się zdecydujemy, jedną z ważniejszych zasad jest trzymanie go blisko na tyle, by móc go wydobyć w dowolnym momencie. Wykluczone jest przechowywanie gazu w plecaku czy torebce, ponieważ szanse na wyciągnięcie go na czas są bliskie zeru.

Po zakupie wybranego modelu gazu warto przećwiczyć jego użytkowanie bez naciskania spustu. Powinniśmy być w stanie wydobyć i wycelować gaz w nie więcej niż 2-3 sekundy. Regularne ćwiczenie takiego ruchu pozwoli nam odpowiednio zareagować w sytuacji zagrożenia.

Jako że substancje drażniące zaczynają działać na napastnika dopiero po kilku sekundach, powinniśmy też zapamiętać, by w tym czasie zachować dystans i wzmożoną gotowość na jego atak.

W przypadku użycia gazu na osobach postronnych lub na sobie należy jak najszybciej przemyć skórę mlekiem albo tłuszczem roślinnym. Trzeba pamiętać, że tarcie oczu lub skóry, tak samo jak używanie ciepłej wody, może potęgować działanie substancji drażniących.