Wiedza i umiejętności z zakresu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej to coś, co powinien opanować każdy z nas. Nigdy nie wiadomo bowiem, kiedy mogą one okazać się niezbędne, gdyż wypadki, a także rozmaite sytuacje awaryjne, zdarzają się zasadniczo na porządku dziennym. Co więcej, nieudzielenie pomocy poszkodowanym jest bezpośrednio związane z odpowiedzialnością karną, z czym zdecydowanie warto się liczyć.
I choć podstawowe techniki pierwszej pomocy omawiane są zarówno w szkołach, jak i na poszczególnych kursach (np. na prawo jazdy), tak nieużywana wiedza ma skłonności do zanikania. Z pewnością warto więc raz na jakiś czas odświeżyć swoją pamięć, w czym pomocny może okazać się poniższy artykuł.
Sprawdź również: Co powinno znaleźć się w apteczce pierwszej pomocy?
Pierwsza pomoc to określenie na zespół poszczególnych czynności, które wykonywane są w razie wypadku, urazu, lub też nagłego ataku choroby. Ich celem jest ochrona zdrowia i życia poszkodowanego, a także skuteczne zminimalizowanie wszelkich możliwych następstw.
Udzielenie pierwszej pomocy to obowiązek każdego z nas. Zgodnie z Ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym, a także Kodeksem Karnym, za jego niedopełnienie świadkom zdarzenia może grozić nawet kara pozbawienia wolności do lat 3. Należy przy tym zaznaczyć, że konkretne działania powinny być podejmowane jedynie wówczas, gdy w danej sytuacji nie zaistniało ryzyko narażenia siebie lub innych osób na bezpośrednie niebezpieczeństwo uszczerbku na zdrowiu lub utraty życia. Wówczas świadkowie zdarzenia muszą jednak poinformować o nim odpowiednie służby.
W kontekście udzielania pierwszej pomocy poszkodowanym sporządzone zostały pewne wytyczne, które mają na celu ustrukturyzowanie podejmowanych działań tak, aby były one nie tylko skuteczne, ale również w pełni bezpieczne. Poniższa lista kroków jest więc niejako przewodnikiem, o którym warto pamiętać w awaryjnych sytuacjach.
1. Ocena bezpieczeństwa – okoliczności poszczególnych zdarzeń mogą być niezwykle zróżnicowane, przez co absolutną podstawą okazuje się dokładne przeanalizowanie danych warunków, a także określenie, czy nie stanowią one zagrożenia dla nas samych.
2. Ocena stanu i przytomności – jeśli poszkodowany jest przytomny, należy zapytać go o przyczyny danego zdarzenia, a także jego stan. W momencie, gdy nie ma z nim jednak żadnego kontaktu, należy przejść do dalszych kroków.
3. Wezwanie pomocy – w przypadku nagłych zdarzeń, a także wszelkich sytuacji awaryjnych, należy przede wszystkim powiadomić o nich odpowiednie służby. Pomocy można jednocześnie szukać również u pozostałych świadków.
4. Udrożnienie dróg oddechowych – to działanie, które wykonywane jest przede wszystkim w kontakcie z osobami nieprzytomnymi. Polega na sprawdzeniu, czy w jamie ustnej nie znajduje się żadne ciało obce, a także ułożeniu głowy poszkodowanego w taki sposób, aby nie zadławił się on własnym językiem i miał możliwość swobodnego oddychania.
5. Ocenienie oddechu – czyli zadanie polegające na dokładnym obserwowaniu ruchów klatki piersiowej, ale również nasłuchiwaniu dźwięków wskazujących na prawidłowy (lub nieprawidłowy) oddech, czy też wyczuwaniu wydobywającego się powietrza poprzez przyłożenie policzka do twarzy poszkodowanego.
Dalsze zalecenia są już uzależnione od stanu poszkodowanego. Jednocześnie warto mieć na uwadze fakt, że może on ulegać szybkim i gwałtownym zmianom, przez co nie należy pozostawiać danej osoby w samotności aż do przyjazdu odpowiednich służb.
W momencie, gdy poszkodowany jest przytomny, a jego stan wydaje się stabilny, zadaniem osoby udzielającej pomocy staje się wyłącznie obserwowanie, a także wspólne oczekiwanie na karetkę pogotowia. Sytuacja komplikuje się jednak w momencie, gdy z osobą nie ma żadnego kontaktu. W takich przypadkach należy:
· Ułożyć ciało poszkodowanego w pozycji bocznej ustalonej – to czynność wykonywana wówczas, gdy czynności życiowe danej osoby są w normie, a więc oddycha i ma krążenie. Pozycja ta obejmuje ułożenie ciała na boku i odpowiednie odchylenie głowy. Ponadto należy również zwrócić uwagę na to, aby w żaden sposób nie utrudnić poszkodowanemu oddychania.
· Wykonać resuscytację krążeniowo-oddechową – czyli podjąć się czynności mających na celu przywrócenie krążenia w momencie, gdy serce poszkodowanego się zatrzymało, a osoby udzielające pomocy nie są w stanie wyczuć u niego pulsu. Nieraz może to również mieć na celu podtrzymanie chociażby niewielkiego przepływu krwi, dzięki czemu nie dojdzie do niedotlenienia. Należy przy tym zaznaczyć, że resuscytacja jest w stanie nawet trzykrotnie zwiększyć szansę na przeżycie, a jej wykonywanie powinno być na tyle długie, aby służby ratunkowe dotarły na miejsce lub poszkodowany odzyskał krążenie.
· Użyć defibrylatora – automatyczny elektryczny defibrylator (AED) to urządzenie przeznaczone do przywracania pracy serca w momencie nagłego zatrzymania krążenia. I choć dostęp do defibrylatora przeważnie jest ograniczony, tak zdarzają się sytuacje, w których osoby udzielające pomocy mają szansę z niego skorzystać. Wówczas należy jedynie podążać za komunikatami stosowanymi przez urządzenie, gdyż obecnie tego typu sprzęty samoczynnie analizują stan poszkodowanych, a następnie wydają odpowiednie komendy.
Wszelkie powyższe informacje, a także poszczególne zalecenia, dotyczą przede wszystkim sytuacji związanych z wypadkami, poważnymi urazami, czy też atakami poszczególnych chorób. Nie od dziś wiadomo jednak, że istnieje również szereg innych zdarzeń, które wymagają odpowiednich reakcji, a także udzielenia pierwszej pomocy przedmedycznej. Wśród nich wyróżnia się chociażby zadławienia, złamania, czy też oparzenia.
Zadławienia to wyjątkowo powszechnie zdarzenia, które to niejednokrotnie mogą okazać się poważnym zagrożeniem. Polegają one na zamknięciu dróg oddechowych przez ciało obce, w tym chociażby pokarm lub połknięcie niewielkiego przedmiotu, co jest szczególnie częste u małych dzieci. Zdecydowanie warto więc mieć świadomość tego, jak odpowiednio pomóc osobie, która się zadławiła.
Pierwszym krokiem w celu pomocy przy usunięciu ciała obcego z dróg oddechowych poszkodowanego jest delikatne pochylenie go do przodu, a także energiczne uderzanie w okolicę międzyłopatkową. Zaleca się, aby działanie to powtórzyć nawet pięciokrotnie. Jeśli natomiast nie przynosi to skutków, konieczne może okazać się zastosowanie chwytu Heimlicha, który polega na:
1. Pochyleniu osoby do przodu;
2. Objęciu w taki sposób, aby jedna ręka znajdowała się pod mostkiem (na nadbrzuszu), a druga była na niej zaciśnięta;
3. Energicznym pociągnięciu do siebie, przy jednoczesnym kierowaniu ku górze.
Niezwykle istotnym okazuje się przy tym fakt, że chwyt Heimlicha nie może być stosowany w przypadku kobiet w ciąży. Ponadto, gdy podjęte działania nie poskutkują usunięciem ciała obcego, niezbędne jest niezwłoczne wezwanie pogotowia ratunkowego. Jeśli natomiast poszkodowany straci przytomność i przestanie oddychać, konieczne staje się rozpoczęcie resuscytacji krążeniowo-oddechowej.
Zasadniczo rzecz biorąc, pierwsza pomoc w przypadku złamań, a także zwichnięć lub skręceń, okazuje się stosunkowo prosta. Polega ona bowiem na skutecznym unieruchomieniu kończyny, aby zapobiec pogłębieniu istniejących już szkód. Należy przy tym pamiętać, że w przypadku urazów kości należy unieruchomić dwa sąsiadujące ze sobą stawy, natomiast w sytuacji uszkodzenia stawu konieczne jest unieruchomienie dwóch sąsiadujących ze sobą kości. Jednocześnie warto pamiętać, że w przypadku złamań otwartych niezbędne staje się odpowiednie zabezpieczenie rany – najlepiej przy użyciu jałowego opatrunku.
Choć najlepszym rozwiązaniem, które umożliwia skutecznie unieruchomienie złamania, jest specjalistyczny sprzęt w postaci szyny Kramera lub szyny próżniowej, tak w wielu sytuacjach dostęp do nich jest znacznie utrudniony, lub też całkowicie nieosiągalny. Dlatego też warto rozejrzeć się za zamiennikami, które to mogą przyjąć postać drewnianej deski, czy też grubej, prostej gałęzi.
Do unieruchomienia złamanej ręki można wykorzystać chustę trójkątną, koc, bluzę, czy też zwyczajny podkoszulek. Jeśli natomiast chodzi o złamanie kończyny dolnej – najprostszym sposobem na jej unieruchomienie jest przymocowanie do zdrowej kończyny.
Należy przy tym pamiętać, że podczas unieruchamiania złamanych kończyn absolutnie niewskazanym jest ich prostowanie, czy też jakiekolwiek wyginanie. Ponadto konieczne jest wówczas także zapewnienie poszkodowanemu możliwie największego komfortu (np. cieplnego), ale i wsparcia emocjonalnego. Dodatkowo warto zwrócić uwagę na to, czy na złamanej kończynie znajduje się biżuteria (np. bransoletki lub pierścionki), a jeśli tak – możliwie najszybciej ją usunąć. W momencie pojawienia się opuchlizny nieraz staje się to bowiem niemożliwe.
Istotnym będzie również powstrzymanie się od podawania poszkodowanemu jedzenia oraz wody, gdyż niektóre złamania wymagają zabiegów operacyjnych, które wykonuje się na czczo.
Pierwsza pomoc w przypadku oparzenia jest uzależniona od tego, na skutek jakiej sytuacji doszło do zdarzenia. Wyróżnia się bowiem:
· Oparzenia termiczne – spowodowane chociażby ogniem, czy też wrzącą wodą. W ich przypadku pierwszym krokiem jest zdjęcie z oparzonych miejsc ubrań, a także wszelkiej biżuterii. Jeśli jednak dane materiały uległy stopieniu, nie należy ich usuwać. Następnie konieczne jest schłodzenie miejsca oparzenia pod bieżącym strumieniem zimnej wody, a następnie zabezpieczenie rany sterylnym opatrunkiem. Najlepszym wyjściem będzie wówczas skonsultowanie się z lekarzem, a także unikanie wszelkich „domowych sposobów” na radzenie sobie z oparzeniami (np. polewanie alkoholem lub smarowanie masłem).
· Oparzenia chemiczne – spowodowane kontaktem ze żrącymi, drażniącymi i/lub wywołującymi reakcje alergiczne substancjami. Przy takich oparzeniach należy przede wszystkim usunąć dane środki ze skóry lub błon śluzowych, co dobywa się poprzez kilku- lub kilkunastominutowe płukanie pod bieżącą wodą w letniej temperaturze. Wyjątek stanowi przy tym oparzenie tlenkiem wapnia, gdyż związek ten należy usuwać na sucho. Po skutecznym oczyszczeniu oparzenia czystą wodą należy zabezpieczyć ranę sterylnymi opatrunkami, a także skontaktować się z lekarzem.
· Oparzenia elektryczne – w tym przypadku pierwszym krokiem w niesieniu pomocy jest odłączenie źródła prądu, a w miarę możliwości także przesunięcie poszkodowanego w bezpieczne miejsce. W wyniku takich zdarzeń bardzo często dochodzi do zatrzymania akcji serca, dlatego też należy wówczas ocenić stan poparzonej osoby, wezwać pomoc, a w razie konieczności również rozpocząć resuscytację.