Wyjeżdżasz na wakacje? Twój żołądek może nie być na to gotowy! Podpowiemy co zrobić, aby przygotować się na problemy gastryczne!
Podczas planowania wakacji często skupiamy się na malowniczych miejscach do zwiedzania, lokalnej kuchni czy relaksujących plażach. Jednakże, niezależnie od tego, czy wybieramy się na egzotyczną podróż czy spokojny wypoczynek nad morzem, istnieje pewien niepożądany towarzysz, który może zepsuć nawet najbardziej wyczekiwane wakacje - problemy gastryczne.
Bóle brzucha, niestrawność czy nieprzyjemne dolegliwości mogą szybko przerodzić się w prawdziwy koszmar, uniemożliwiając cieszenie się z podróży. Dlatego ważne jest, aby przygotować się odpowiednio i podjąć środki ostrożności, które pomogą uniknąć tych nieprzyjemności i cieszyć się pełnią relaksu i radości podczas wakacyjnych przygód.
Oczywiście, to wcale nie tak, że problemy gastryczne na pewno was dopadną. Słynna „zemsta faraona” to też już raczej mit niż pewnik. Wystarczy przestrzegać kilku złotych zasad BHP i nic wam nie grozi!
Zasada BHP #1. Najważniejsza i nie do podważenia. Nie jemy byle gdzie. Bez względu na to, czy jesteśmy w lokalnej restauracji, na targu ulicznym czy w eleganckiej kawiarni, należy zawsze mieć na uwadze jakość i higienę przygotowywanych potraw. Wybierając miejsca spożywania posiłków, warto kierować się rekomendacjami lokalnych mieszkańców lub sprawdzonymi opiniami turystów. Unikajmy lokali, które wydają się być niechlujne, a także tych, które nie przestrzegają podstawowych norm higieny.
Ta zasada obowiązuje nie tylko w miejscach egzotycznych czy odległych zakątkach świata, ale także w popularnych kurortach czy dużych miastach. Problemy gastryczne mogą wystąpić wszędzie, dlatego niezależnie od miejsca naszej podróży, należy zachować ostrożność i wybierać miejsca, które wydają się być rzetelne i godne zaufania.
Podróżując poza granice swojego kraju, nasz żołądek może zostać wystawiony na nowe wyzwania, związane zarówno z egzotycznymi smakami, jak i po prostu nowymi składnikami. Dlatego też, ważne jest, abyśmy byli świadomi, że nasz żołądek może nie być przyzwyczajony do lokalnej kuchni, co może prowadzić do problemów gastrycznych. Warto więc eksplorować nowe smaki powoli i ostrożnie, nie przeciążając naszego układu trawiennego jednocześnie. Przed wyjazdem warto też przejść się do restauracji serwującej lokalną kuchnię.
Niektóre potrawy mogą być szczególnie ryzykowne dla naszego żołądka, zwłaszcza jeśli nie jesteśmy przyzwyczajeni do ich spożywania. Na przykład, ostre i pikantne jedzenie, które jest popularne w niektórych kuchniach, może podrażniać nasz układ trawienny i prowadzić do zgagi lub niestrawności. Również ciężkostrawne dania, bogate w tłuszcze czy przyprawione nadmiernie, mogą sprawić problemy naszemu żołądkowi, szczególnie jeśli nie jesteśmy do nich przyzwyczajeni. Dlatego warto być świadomym tego, co jemy i unikać potraw, które mogą zagrażać naszemu komfortowi podczas podróży.
Podczas wakacji często skupiamy się na eksplorowaniu nowych miejsc i czerpaniu z nich radości, często zapominając o podstawowej trosce o nasze zdrowie. Jednakże, należy pamiętać, że przeciążenie organizmu, nadmierne wystawienie na słońce, przegrzanie oraz odwodnienie mogą być powiązane z dolegliwościami żołądkowymi i innymi problemami trawiennymi.
Nadmierne wystawienie na słońce może wpływać na nasz żołądek. Ekstremalne temperatury mogą wpłynąć na nasz apetyt oraz zdolność do prawidłowego trawienia. Ponadto, przegrzanie organizmu może prowadzić do odwodnienia, co dodatkowo obciąża nasz układ trawienny i może prowadzić do dolegliwości żołądkowych.
Brak odpowiedniego nawodnienia może spowodować zmniejszenie ilości wydzielanej przez żołądek śliny, kwasów żołądkowych oraz enzymów trawiennych, co może prowadzić do niestrawności, bólu brzucha czy zgagi. Butelka wody, cień i odpoczynek to nasi przyjaciele!
Wiele osób na wakacjach ulega pokusie skorzystania z bufetów "all you can eat", gdzie bogactwo dań i możliwość jedzenia w nieograniczonych ilościach mogą wydawać się atrakcyjną propozycją. Jednakże, przejadanie się w tego typu miejscach może prowadzić do poważnych problemów gastrycznych i zepsucia naszego wypoczynku.
Bufety "all you can eat" często kuszą różnorodnością potraw, co może sprawić, że trudno jest powstrzymać się od jedzenia w nadmiarze. Niekontrolowane spożywanie dużej ilości jedzenia w krótkim czasie może przeciążyć nasz układ trawienny, prowadząc do niestrawności, wzdęć, a nawet bólu brzucha. Ponadto, potrawy serwowane w tego typu miejscach mogą być nie zawsze najwyższej jakości lub odpowiednio przyrządzone, co zwiększa ryzyko wystąpienia dolegliwości żołądkowych.
Podczas podróży, szczególnie w egzotycznych lub mniej rozwiniętych regionach, warto być świadomym, że zanieczyszczona woda może stanowić potencjalne zagrożenie dla naszego zdrowia, w tym także dla naszego układu trawiennego. Życie w Polsce przyzwyczaiło nas do tego, że z każdego kranu możemy się bezpiecznie napić. Tymczasem na całym świecie to raczej rzadkość!
W wielu krajach, szczególnie tych o słabszej infrastrukturze sanitarno-higienicznej, woda z kranu może nie być odpowiednio oczyszczona i może zawierać niebezpieczne dla zdrowia substancje. Nawet jeśli lokalna woda wydaje się być czysta, nie zawsze można być pewnym jej bezpieczeństwa. Dlatego też, zaleca się picie wyłącznie wody butelkowanej lub wody poddanej odpowiedniemu procesowi uzdatniania, np. gotowanej lub przefiltrowanej. Doskonale sprawdzą się tutaj filtry do wody – gwarancja naszego bezpieczeństwa. Warto zaopatrzyć się też w termos, bidon czy kubek termiczny aby mieć zawsze sprawdzony napój przy sobie. W przypadku campingu konieczna będzie kuchenka turystyczna, aby móc zagotować wodę.
No dobrze, nie wyszło i się zatruliśmy. Co dalej? Wszystko zależy od tego jak się czujemy! Na samym początku jednak zaznaczę – nie jestem lekarzem. Tego tekstu absolutnie nie należy traktować jako porady medycznej.
W większości przypadków, zatrucie pokarmowe ustępuje samoistnie w ciągu kilku dni, zwłaszcza jeśli jest łagodne. Jednakże, istnieją sytuacje, kiedy konieczne jest zasięgnięcie pomocy lekarza. Szczególnie niepokojące są objawy takie jak intensywne wymioty, ciężka biegunka, wysoka gorączka, ogólne osłabienie organizmu, utrata przytomności czy krwawienie z przewodu pokarmowego. Każdy z nich to właściwie natychmiastowy sygnał, że czas na profesjonalną pomoc medyczną.
Wspominałem jednak, że w większości przypadków zatrucie nie będzie aż straszne. Wtedy wystarczy nam nasza domowa apteczka. Krok pierwszy – dbamy o bardzo dobre nawodnienie. Nawet, jeśli nie będzie nam zbytnio chciało się pić, to wmuszajmy w siebie dużo wody, aby wspomóc organizm. Uzupełniajmy ją też o niezbędne elektrolity, które będziemy tracić.
Klasycznym preparatem medycznym, który na pewno nam nie zaszkodzi jest węgiel aktywowany (a nie aktywny jak to często bywa mylone). Działa on jako adsorbent (tak, nie absorbent), co oznacza, że absorbuje (a nie adsorbentuje, nauka bywa dziwaczna) toksyny i szkodliwe substancje z przewodu pokarmowego, pomagając w ich usunięciu z organizmu. Co więcej, jest to lek bardzo bezpieczny. Ale tradycyjnie, przed użyciem skonsultuj się z lekarzem (…).
Nie czuję się absolutnie uprawniony do polecania wam innych leków. Węgiel i elektrolity to jednak bezpieczne ABC, które zawsze powinniście mieć w swojej apteczce. W ten sposób nie zrobicie sobie krzywdy. Pamiętajcie też, że podrażniony żołądek nie lubi się z paracetamolem i ibuprofenem (a także ketoprofenem), które mogą pogorszyć wasze dolegliwości.