Czas nie czeka, czas ucieka. Przekonałeś się o tym niejednokrotnie. Lato i jesień nie trwają wiecznie. Jeśli więc marzysz o chwili wytchnienia pośród drzew i pól, zrób plan podróży i wyruszaj, bo zaskoczy Cię zima. Zanim jednak przekroczysz próg domu, zatrzymaj się na chwilę. Pamiętaj, że podczas survivalu potrzebne są praktyczne drobiazgi. I odzież. Może nawet przede wszystkim porządna odzież. To właśnie odpowiednie ubranie chroni Cię przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, o które nietrudno nawet w pełni lata. A dodatkowo zapewnia komfort, jakiego potrzebujesz, aby przekraczać kolejne granice. Koniecznie dopasuj ją do pory roku i swoich oczekiwań. Bo przecież nic tak nie jest w stanie popsuć wyprawy, jak otarcia w najmniej pożądanych miejscach czy przepocona, mokra koszulka, z uporem maniaka przyklejająca się do Twoich pleców. Stawiaj na odzież od sprawdzonych marek, która będzie Ci towarzyszyć podczas wielu wypraw. Szczególnie polecamy ubrania paramilitarne Helicon, które od lat zbierają pozytywne opinie fanów survivalu.
Koszulka – nic wielkiego! A może podstawa wyposażenia survivalowca?Kompletowanie odzieży na survival zacznij od wyboru dobrego T-shirtu. Pomyślisz, że to tylko koszulka i nie warto zwracać na nią uwagi. Może masz rację. A teraz wyobraź sobie otwartą przestrzeń i żar lejący się z nieba. Naprawdę T-shirt nie ma znaczenia? Otóż to! Ma i to ogromne. Jest to ubranie, które bezpośrednio przylega do skóry. Nawet największy twardziel wie, że musi być miękkie i przyjemne w dotyku. Nie chodzi tu o doznania zmysłowe, ale o kondycję Twojej skóry. Podczas wyprawy masz często do czynienia z intensywnym wysiłkiem. Źle dobrana koszulka to najkrótsza droga do otarć i odparzeń. Jeśli to możliwe, postaw na model wykonany ze 100% bawełny. Dlaczego? Ponieważ nie wywołuje uczuleń i pozwala skórze oddychać, zapewniając właściwą termoregulację. Możesz wybrać luźny model lub postawić na dopasowany T-shirt. Wybór należy do Ciebie. Podobnie jak kolor koszulki. Chociaż nie zapominaj, że militarne barwy mają w sobie „to coś”, co jeszcze bardziej podkręca klimat survivalu. |
Szorty czy spodnie z długimi nogawkami – co wybrać?Masz T-shirt, potrzebujesz więc wygodnych spodni albo szortów. Na początek zastanów się, które z nich lepiej sprawdzą się podczas wyprawy. Jeśli nie zamierzasz chodzić po bardzo trudnym terenie, na lato dobrą opcją są szorty. Jeśli jednak masz w planach przemierzanie dróg na dziko, pośród chaszczy, wybierz spodnie z długimi nogawkami. W ten sposób unikniesz podrażnień skóry i ukąszeń przez owady kryjące się w zaroślach i tylko czekające na to, aby wyssać Ci krew. Bez względu na to, który wariant wybierzesz, celuj w modele wyposażone w kieszenie. Im ich więcej, tym lepiej. Dzięki kieszeniom możesz mieć zawsze pod ręką niezbędne drobiazgi, jak chociażby multitool czy scyzoryk. Zadbaj o to, aby bojówki czy szorty taktyczne posiadały regulację w pasie, dzięki czemu będą dobrze leżeć na biodrach. Przydadzą się także wzmacniane strefy na pośladkach i na kolanach – jeśli postawisz na długie spodnie. |
Myślisz, że koszulka i spodnie to wszystko, co jest potrzebne na survival? Nic bardziej mylnego! Zdradzimy Ci sekret – kluczem do udanej wyprawy jest odpowiedni wybór dodatków. A wśród nich na honorowym miejscu dumnie prezentuje się bielizna. Tak, dobrze widzisz. To, co niewidoczne, ma naprawdę ogromne znaczenie. Dobrze dopasowane do ciała bokserki uszyte z tkaniny mającej właściwości antybakteryjne i dobrze absorbującej wilgoć to najlepsza ochrona przed otarciami tu i tam. Podobnie skarpety. Traktowane przez wielu miłośników survivalu po macoszemu, potrafią nieźle uprzykrzyć życie. Źle dobrane sprawiają, że noga poci się i cierpi na wszystkie możliwe dolegliwości jakie zna świat. Pamiętaj, że bolesne odciski i otarcia, a także uczucie nieziemsko zmęczonych stóp zwykle nie leżą po stronie butów. Odpowiedzialne za to są skarpetki. Wybieraj modele bezszwowe uszyte z naturalnych materiałów i pewnie stawiaj każdy krok. Jakie jeszcze dodatki przydadzą się w czasie survivalu? Czapki i rękawiczki. Tak, latem też są potrzebne. Czapka z daszkiem ochroni Cię przed działaniem słońca, które może nieźle dać się we znaki – szczególnie, gdy zamierzasz wędrować po otwartej przestrzeni. A rękawiczki taktyczne? Docenisz je, kiedy przyjdzie przygotować ognisko czy wspiąć się na skałę. Bo obdarte ze skóry ręce wcale nie są oznaką twardego charakteru, lecz złego przygotowania do wyprawy.
Twoja babcia powtarzała, żebyś nosił parasol przy pogodzie? My mówimy – noś ponczo przeciwdeszczowe latem. Podczas upalnych dni nietrudno o załamanie pogody. Nie pozwól, żeby deszcz pokrzyżował plany! Mając odpowiednią ochronę, możesz śmiało zmierzać do celu wbrew kaprysom aury. Ponczo ma luźny krój, więc pozostawia swobodę ruchów. Możesz śmiało narzucić je na plecak i w ten sposób chronić jego zawartość. Brzmi ciekawie? Zdecydowanie! Kompletując wyposażenie na survival, wrzuć też do plecaka polar. Dlaczego? Bo jest lekki, wygodny i zapewnia ciepło – zwłaszcza podczas chłodnych wieczorów i poranków, spędzanych przed namiotem na wpatrywaniu się w horyzont.
Lubisz prawdziwe wyzwania? Stań z nimi oko w oko. Żebyś jednak mógł zwyciężyć starcie z dziką przyrodą, potrzebujesz odpowiedniego przygotowania. Zacznij od odzieży. To jeden z najważniejszych czynników przemawiających za Twoim komfortem podczas survivalu. Czy nie tego właśnie potrzebujesz, przemierzając kolejne kilometry i walcząc o przetrwanie?