Wybierając wiatrówkę Walther CP88, mamy do wyboru 4 wersje tego pistoletu:
W komplecie z pistoletem Walther CP88 Kompensator otrzymujemy:
W walizce wszystko jest ładnie spasowane i może być bezpiecznie przenoszone bez obawy o mechaniczne uszkodzenia sprzętu.
Pistolet po wyjęciu z walizki prezentuje się znakomicie. Trzymając w ręce ponad 1 kilogram metalu, z którego jest wykonany, po wnikliwym obejrzeniu go stwierdziłem, że wszystkie części wykonane zostały bardzo dokładnie, bez nadlewek czy zadziorów. Całość jest ładnie spasowana, nasmarowana i wszystkie mechanizmy działają płynnie i bez zacięć.
Wszystko to składa się na bardzo dobre pierwsze wrażenie. Kolejnym plusem jest fakt, że bezpiecznik znajduje się zarówno z prawej, jak i lewej strony, co sprawia, że Walther może być z powodzeniem używany przez osoby prawo- i leworęczne. Bezpiecznik ma oczywiście dwa stany: zabezpieczony (S jak "Safe") i odbezpieczony (F jak "Fire"). Dodatkowo bezpieczeństwu sprzyja fakt, że bezpiecznik w pozycji "Fire" odsłania wyraźną czerwoną kropkę która intuicyjnie przypomina: UWAGA - JESTEM GOTOWY DO STRZAŁU! Bardzo dobry pomysł!
Kapsułę CO2, mieszczącą się w rękojeści, wymieniamy po zdjęciu okładziny, odkręceniu mosiężnej śruby i odchyleniu stopki. Czynność ta przebiega bardzo szybko i sprawnie. Praktycznie nie ma miejsca na błąd. Można pokusić się o stwierdzenie, że przy odrobinie wprawy da się to zrobić z zamkniętymi oczami. Oczywiście nie polecam tego robić ze względów bezpieczeństwa.
Załadowanie magazynka również nie jest skomplikowane. Po odchyleniu w dół dźwigni pod zamkiem, zamek samoczynnie przesunie się do przodu odsłaniając gniazdo magazynka. Teraz wystarczy tylko go wyjąć, napełnić śrutem (pomieści 8 śrutów typu "diabolo" kaliber 4,5mm), włożyć z powrotem i docisnąć zamek w tył aż do zatrzaśnięcia. Magazynek wkłada się ząbkami w stronę strzelca.
Po wykonaniu powyższych czynności mamy pistolet gotowy do strzału. Strzelać możemy w dwóch trybach:
Każdy z tych trybów ma swoje wady i zalety.
Pierwszy wymusza na nas odciąganie kciukiem kurka przed każdym strzałem. W zamian dostajemy bardziej miękki spust oraz krótszą drogę, jaką musi on pokonać do oddania strzału. Ewidentnie przyczynia się to do poprawy celności oddawanych strzałów.
Drugi tryb jest bardziej rekreacyjny, daje zdecydowanie więcej frajdy, ale kosztem celności. Każdy z nich znajdzie swoje zastosowanie w terenie. Ja stosowałem je zamiennie w zależności od tego, do czego strzelam i co chcę osiągnąć.
Jeśli zajdzie konieczność regulacji przyrządów celowniczych to mamy do dyspozycji regulowaną w poziomie szczerbinkę. To do niej służy kluczyk imbusowy. Producent daje nam również możliwość jej demontażu i montażu w jej miejsce szyny 11mm. Na niej możemy wg uznania "posadzić" celownik kolimatorowy lub laserowy. Niestety tracimy wtedy otwarte przyrządy celownicze, co należy uznać za wadę. W tej kwestii projektanci się nie "popisali". Ponadto, jeśli znów założymy szczerbinkę, wymagać będzie ona ponownej regulacji.
Samo strzelanie z Walthera CP88 jest bardzo przyjemne. Chwyt jest wygodny i pewny. Z jednego naboju CO2 można oddać do około 80 strzałów (czyli 10 magazynków). Jednak powtarzalnych strzałów będzie z tego około 60-ciu. Wynik ten zależał od temperatury otoczenia, w jakim strzelam (im zimniej tym gorszy wynik) oraz od częstotliwości oddawania strzałów (im częściej tzn. jeden strzał po drugim bez przerwy tym gorzej).
Celne i powtarzalne strzały można oddawać na dystansie do 12-15m. Jak na pistolet jest to wg mnie bardzo dobry wynik. Wśród innych użytkowników również uchodzi on za jeden z najcelniejszych pistoletów zasilanych gazem CO2.
Konserwacja tego pistoletu sprowadza się do bardzo prostych czynności:
Należy również pamiętać, żeby nie przechowywać zbyt długo CP88 z założonym pod ciśnieniem nabojem CO2. Nadmiernie "cierpią" wtedy uszczelki utrzymujące ciśnienie gazu i po pewnym czasie może się okazać, że utraciły szczelność.
Stosując te zasady, zakładam, że można użytkować ten pistolet spokojnie 10 lat (bo około tyle czasu mają pierwsze Walthery CP88) i wystrzelić wiele tysięcy sztuk śrutu. Przeprowadziłem bardzo intensywne testy tego modelu - wystrzeliłem z niego ze znajomymi dwa tysiące śrutów i pistolet zaciął się jedynie raz, co było spowodowane niezbyt dokładnym włożeniem magazynka do gniazda. Po jego poprawieniu strzelał normalnie.
Podsumowując, Walther CP88 to bardzo udana konstrukcja. Ładnie wygląda, celnie strzela, jest prosty w obsłudze, posiada możliwości rozbudowy, można wybrać jedną z kilku wersji. Wszystko to sprawia, że jest wg mnie pistoletem godnym polecenia i wartym swojej ceny.
Zobacz produkt w ofercie sklepu broń.pl
Login and Registration Form